
Jej przygoda
z koralikami rozpoczęła się wiele lat temu na kontynencie
afrykańskim. Zaczarowana
kolorami i różnorodnością
weneckich koralików dostępnych na targu
w ghańskiej miejscowości
Koforidua, zaczła budować swoją kolekcję i śledzic
historię różnych rodzajów koralików.
Później sama zaczła
tworzycę biżuterię
z dostępnych w Polsce koralików - dla
siebie, dla znajomych na sprzedaż. A potem -
właściwie
przez przypadek - przyszła ogromna fascynacja ręcznie robionymi
koralikami typu "lampwork", która zaowocowała indywidualnym
kursem
w Holandii. Zaraz po powrocie w jej mieszkaniu stanął
pełen warsztat
do ich produkcji.